Kilka dni temu, w miniony poniedziałek odbył się ostatni warsztat z cyklu Własnym Rytmem, Własnym Głosem adresowany do kobiet z rodzin dotkniętych problemem alkoholowym.
Był to czas głębokich refleksji, wzruszeń i serdeczności. Czas głębokiej podróży w głąb siebie.
Te cztery miesiące wspólnej pracy zaowocowały poczuciem wspólnoty, więzi i bliskości, ale też obudziły w nas radość i spontaniczność.
Jestem przepełniona podziwem i szacunkiem dla Was dziewczyny, uczestniczki i prekursorki projektu WRWG. Z zachwytem obserwowałam Wasze zaangażowanie, otwartość i efekty pracy. Z warsztatu na warsztat zauważałam jak rozkwitacie, ile wnosicie do grupy i ile zabieracie dla siebie.
Jestem niezmiernie wdzięczna za Waszą odwagę i zaufanie jakim mnie obdarzyłyście. Ta wspólna czteromiesięczna podróż dała mi poczucie sensu i spełnienia, za co Wam z głębi serca dziękuję.
Zainspirowałyście mnie tak dalece, iż wierzę, że to nie koniec, że była to pierwsza część przedsięwzięcia, pierwszy ważny krok w podróży Własnym Rytmem, Własnym Głosem.
Idąc dalej, podążając za wyrażoną potrzebą kontynuacji programu, zastanawiam się jaki będzie drugi krok i już jestem bardzo podekscytowana,
Serdecznie Was pozdrawiam i życzę dobrych wiatrów w Wasze skrzydła…